K: Nie zbliżaj się! Bo się wysmarowałam taką "rybką" a to bardzo śmierdzi.
D: (wącha)
K: I jak?
D: Hmmm... to pachnie jakby ktoś napierdział do miodu.
Z racji ciężkiej zimy pod względem chorobowym nie mogło zabraknąć problemów żołądkowych oraz migreny. dziękuję.
Idę na siłownię z mama. Skoro wszyscy dookoła pytają: ej, przytyłaś?
to mam ochotę krzyknąć: TAK! NIE! CO CIĘ TO OBCHODZI! Pilnuj swojej wielkiej dupy i zostaw moją w spokoju!
Uf.
Czym się smarowałaś...?
OdpowiedzUsuńdermogal, takie rybki z olejem w środku. znasz?;>
UsuńNie wiem, ale kojarzy mi się z maścią śledziową, którą musiałam wciągać do nosa... Fuuuuj!
Usuń